wtorek, 18 lutego 2014

Grupa walentynkowa

W autokarze:
Jedna z dziewczyn krzyczy na swojego męża, bo zamiast zajmować się nią, on woli grać w jakąś gierkę. 
On: Dobrze, już dobrze, więcej nie będę.
Ona: Ja myślę!
Zaśmiał się głośno i serdecznie.
Ona: Co cię bawi?? Nie tylko ty masz prawo myśleć!
.....
Po romantycznej kolacji czekamy na autokar, który zabierze nas pokaz Křižíkovej Fontánny. Jeden z mężczyzn nie może odkleić się od swojej dziewczyny - nie zwraca uwagi na innych gości i całuje ukochaną, gdzie się da. Ona pozostaje niewzruszona. W końcu przyssał się do jej ucha.
Ona: Przestań mnie gryźć!
On: (urażony) To daj mi w końcu buzi. 
Ona: Nie.
Chłopak poczuł się ewidentnie urażony, ale minęła zaledwie minuta, gdy zaczął znowu.
On: A w rękę mogę?
Ona: Zastanowię się.
On: Dzięki ci, wspaniałomyślna kobieto.
On szczęśliwy, ona patrzy na niego zniecierpliwiona.
Ona: (wzdycha) Ja to jednak jestem dla ciebie za dobra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz