środa, 5 marca 2014

Bezrobotna

Siostra dziewczyny z marketingu (Marta) przyszła z płaczem do naszego biura.
Marta: Co się dzieje? Czego ryczysz?
Ona: Wyrzuciła mnie!
Okazało się, że pracę straciło 50% zatrudnionych w jednej z firm.
Marta: Kurwa, nie mogłaś nauczyć się udawać, że pracujesz?
Ona: Co teraz?
Marta: Teraz poszukamy ci nowej pracy.
Ona: Tak?
Marta: Tak... O! Nawet mam pomysł! W biurowcu obok potrzebują sprzątaczki...
Siostrzyczka zaczęła płakać.
Marta: Tak, wiem, że sprzątanie ci nie wychodzi, ale się nauczysz. Nie rycz mała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz