poniedziałek, 24 marca 2014

Najgorszy szef czyli biurowo cz. 12

Marta, cudowna nasza marketingowa głowa, udaje obrażoną na cały świat (czyli na mnie), bo kazałam jej zostać po pracy (15 minut, pierwszy raz od roku) i skończyć wysyłanie maili.
Handlowiec: (do Marty) Przynajmniej wiesz, że nigdy w życiu nie trafisz na gorszego szefa.
Marta: Jak można trafić na kogoś, kto nie istnieje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz